Wielu z nas ma konta na różnych portalach społecznościowych i nie ma w tym nic złego, ale przez wplątywanie się w sieci Facebooka i tym podobnych dodawanie własnych zdjęć i dzielenie się każdą chwilą naszego życia staje się normą. Sam miałem z tym problem, masowo wstawiałem do internetu informacje o tym, co robię ze stosowną fotografią oraz spamowałem różnymi piosenkami. Odkryłem jednak pewną rzecz: w pewnym momencie ludzi przestaje interesować to co robisz, a wręcz twoje zachowanie staje się irytujące. Czy naprawdę musisz rozpisywać się o tym, że właśnie idziesz na imprezę? Czy musisz pokazywać całemu światu, że jesteś na randce? Możesz się tą informacją podzielić z przyjaciółką, ale niekoniecznie z 500 osobami. Wiem, że ja też nie jestem bez winy, bo ciągle o sobie gadam i moi znajomi o tym wiedzą, ale postanowiłem, że Facebooka będę używał tylko w celu komunikowania się z innymi. Ty też pomyśl, czy nie przesadzasz z ilością zamieszczanych zdjęć i czy nie czujesz się pewien sposób obnażony z życia prywatnego, o ile jeszcze je masz.
Myślę, że wystarczy już mądrych słów na dzisiaj - nie oczekuję, że nagle usuniecie wszystkie Wasze zdjęcia z sieci, po prostu chciałem Wam uświadomić, że ludzie często mają skłonności do przesady. Na koniec jak zwykle piosenka - tym razem będzie to pewna kontrowersyjna młoda gwiazda. W otoczce skandali kryje się jednak niesamowity wokal, który mam nadzieję, że wam również przypadnie do gustu.
Nie musisz dzielić się ze wszystkimi informacjami ze swojego życia - zachowaj pewne zdarzenia dla swoich najbliższych!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz