Kiedy tracimy przyjaciela lub bliską nam osobę, gdy usłyszymy kilka słów, których wolelibyśmy nie usłyszeć, często pogrążamy się w rozpaczy i poddajemy się. Sam wielokrotnie załamywałem się z rozmaitych powodów i czułem, że moje życie nie ma żadnego określonego celu. Nie możemy jednak pozwolić, aby to okropne poczucie bezradności nas zniszczyło. Musimy wtedy powiedzieć sobie "Stop, nie rycz i weź się w garść" - życie jest piękne, niezależnie od tego czy wierzysz w Boga i uważasz je za Jego dar, czy też wyznajesz inny system wartości. Jednego dnia przychodzi deszcz, ale następnego dnia wschodzi słońce. Ten żal, który siedzi w Tobie jest tylko tymczasowy, nie pozwól mu Tobą rządzić. A zamykanie się w świecie własnych strachów i porażek może Cię doprowadzić tylko do różnych negatywnych zjawisk, których nie mam zamiaru tutaj opisywać... Uśmiechnij się i pozwól swym smutkom, aby zostawiły Cię w spokoju. Silniejszego i gotowego do zmierzenia się z kolejnymi radościami i troskami codziennego życia.
Na koniec dla wszystkich moich nielicznych, lecz wspaniałych czytelników piosenka artystki, na którą od pewnego czasu mam fazę. Ona też przeżywała w swoim życiu trudne chwile, lecz udało się jej podnieść i wrócić na scenę z nową mocą.
Pamiętaj, że jesteś jak słońce - nie możesz cały czas chować się za chmurami, lecz rozświecaj świat swoją radością!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz