Dzięki udziałowi w serialach i filmach Disneya takich jak „Nie ma to jak hotel” i „Camp Rock” stałaś się bardzo popularna wśród nastolatków - właściwie za pośrednictwem kolejnych telewizyjnych produkcji obserwowaliśmy jak dorastasz. Czy nadal utrzymujesz kontakt z disneyowskimi przyjaciółmi? Co było najbardziej ekscytującym doświadczeniem z Twoich „disneyowskich czasów”?
Hej! Dziękuję za dzisiejszy wywiad. Disney był dla mnie jak zamiennik wyższej szkoły. Szybko nawiązałam znajomości z większością aktorów, bo cały czas byliśmy obok siebie - tak jak na kampusie łączą ludzi zajęcia, tak nas łączyły kolejne seriale kręcone wewnątrz studia. Zaprzyjaźniłam się z wieloma dzieciakami, ale obecnie spotykamy się już znacznie rzadziej i te więzi się rozluźniły. Wszyscy bardzo się rozwinęliśmy. Myślę, że każdy z nas był gotowy zmienić scenerię po latach spędzonych w odmętach „Myszki”. Moim ulubionym wspomnieniem był udział w Disney Channel Games, gdzie rywalizowałam z innymi gwiazdami i wychowankami stacji oraz mogłam się rozerwać i zrobić przerwę od Hollywood.
Nie tylko grałaś w produkcjach Disneya, ale również przez osiem lat podkładałaś głos pod Izabelę Garcia-Shapiro w „Fineaszu i Ferbie”. Czy dubbing sprawiał Ci jakiekolwiek problemy? Czy masz jakieś wspólne cechy z postacią, której użyczyłaś głosu?
Ten serial jest chyba na tę chwilę moim ulubionym projektem. Praktycznie zostałam wychowana przez moją Fineaszowo-Ferbową rodzinę. Tak, z postacią Izabeli łączy mnie silna emocjonalna więź: obie jesteśmy ambitnymi i wytrwałymi optymistkami. To miłe, kiedy możesz wnieść trochę siebie samej do roli!
W październiku 2016 wydałaś swoją drugą EP-kę o nazwie „While You Were Sleeping”, którą promowałaś singlami „Back to Church” i „The Boy Is Mine”. Jak mogłabyś opisać swój muzyczny styl i co ma na niego największy wpływ?
„While You Were Sleeping” była swego rodzaju eksperymentem, który miał mi pokazać w jakiego rodzaju muzyce pop chcę się rozwijać: world, urban, mainstream, ambient czy akustycznym. Teraz skupiam się na mieszance urban popu z brzmieniem electro dance, której premiera wkrótce.
Uczyłaś się baletu, stepowania i tańca jazzowego w Maumee Valley Country Day School i prowadziłaś lekcje hip hopu w Millennium Dance Complex. Kiedy i jak zainteresowałaś się tańcem? Czy pomaga Ci on w karierze muzycznej, na przykład lepiej poczuć rytm?
Początkowo chciałam po prostu pójść śladem mojej siostry, ale szybko odkryłam swoją własną pasję do sceny. Ruch sceniczny stanowi dla mnie swego rodzaju oczyszczenie, katharsis. To zarazem ważna część składowa rytmów, których używam i piosenek, które piszę.
Aktorka, aktorka dubbingowa, tancerka, piosenkarka, autorka tekstów i modelka… Jesteś niezwykle wszechstronną artystką i pracowałaś przy bardzo wielu różnych projektach. Który z tych zawodów i dlaczego uważasz za najważniejszy i najbardziej odpowiedni dla Ciebie?
Nigdy nie mogłabym dokonać wyboru. Moim celem jest osiągnąć mistrzostwo w każdym. Trenuję i inwestuję w każdy z nich dzień po dniu. Te wszystkie pasje niegdyś były od siebie oddzielone, ale z biegiem lat się wzajemnie krzyżują i wspierają, dzięki czemu są dla mnie stałym źródłem inspiracji.
Wydanie EP-ki jest zawsze pewną sugestią, że artysta planuje wydać coś większego, na przykład album długogrający. Czy jest szansa, że usłyszymy od Ciebie więcej nowej muzyki w najbliższej przyszłości?
Tak. Jestem piosenkarką i autorką tekstów, zatem zamierzam kontynuować tworzenie i dzielenie się muzyką jak długo będę mogła.
Bardzo dziękuję za wywiad.
Dziękuję!
Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej na temat Alyson Stoner i jej muzyki, zajrzyjcie na jej oficjalną stronę:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz