Ostatnie dni były dla mnie naprawdę męczące, a pracy będzie coraz więcej. Dzisiaj jednak pragnę po prostu odpocząć, bo najzwyczajniej w świecie na to zasłużyłem. Każdemu potrzebna jest chwila zatrzymania się i poświęcenia trochę czasu sobie. Zaharowując się na śmierć przecież nic nie osiągniemy. Ja na szczęście nie zaharowałem się na śmierć i udało mi się zdobyć coś, o czym marzyłem. Wspominałem tutaj kiedyś o moim udziale w Konkursie Wiedzy o Mediach. Po miesiącach harówki czas świętować zwycięstwo. Warto wierzyć w swoje możliwości, bo ta wiara pozwala nam doświadczać rzeczy wspaniałych. Nie będę się rozpisywać o moich nagrodach, nie jestem próżny. Jestem po prostu najzwyczajniej w świecie szczęśliwy i chyba to się liczy ;)
Na zakończenie jak zwykle piosenka. Mamy pierwszy dzień wiosny, więc chyba wypadałoby wrzucić coś wesołego i z przymrużeniem oka. Zapraszam również do lektury moich autorskich wywiadów w Młodzieżowym Centrum Medialnym!
Niech wam wszystkim wiosna przyniesie szczęście!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz