Możesz straszyć mnie pechem,
Możesz mówić o mnie źle.
Odpłacę Ci się uśmiechem,
Nic nie zniszczy już mnie.
Pozbywam się złych myśli,
Porzucam świat ciemności.
Nowe życie mi się wyśni,
Odnajdę źródło swej radości.
Chciałaś zniszczyć moją duszę,
Chciałaś zaburzyć mój spokój.
Słuchać Ciebie już nie muszę,
Nie ogarnie mnie już niepokój.
Jesteś już tylko wspomnieniem,
Znikasz w mrokach mej pamięci.
Teraz jesteś dawnym cieniem,
Który duszy mej nie nęci.
Wreszcie jestem naprawdę sobą,
Z dala od losu przeciwności.
Już nie chcę zadawać się z Tobą,
Choć nie czuję do Ciebie wrogości.
Chciałaś zniszczyć moją duszę,
Chciałaś zaburzyć mój spokój.
Słuchać Ciebie już nie muszę,
Nie ogarnie mnie już niepokój.
----
Korzystając z wakacyjnej nudy postanowiłem wykorzystać moją kreatywność do napisania wiersza. Chciałem w tej sposób ostatecznie uwolnić się od dręczących mnie wspomnień a przy okazji przelać na papier swój dobry humor, który na razie na całe szczęście mnie nie opuszcza. Pozdrawiam i życzę wszystkim wspaniałych wakacji!